12.07.2016

JAK ZORGANIZOWAĆ WAKACJE ZA GRANICĄ ZA MNIEJ NIŻ 1000 ZŁOTYCH

wakacje marzeń, wakacje za granicą, podróżowanie

Podróżowanie to przede wszystkim wyjście ze swojej strefy komfortu. Poznawanie świata, który jest nieznany. Robienie rzeczy, których do tej pory się nie robiło. Ja kocham podróżowanie za to, że daje możliwość poznawania innych krajów, zwiedzania, poznawania ludzi. Za to, że wakacje dają nam możliwość odcięcia się od wszystkiego, co nas otacza. Czasem trzeba zmienić otoczenie, żeby nabrać nowego, świeżego spojrzenia na otaczający nas świat. Kwota jaką wydamy na tą podróż ma jednak kolosalne znaczenie. Jednak wakacje marzeń można mieć już za mniej niż 1000 złotych.


TANIE PODRÓŻOWANIE  


Kto by nie chciał, żeby jego wakacje były tanie, piękne i komfortowe? To proszę ręka do góry? Wiadomo, że nie zawsze jest jednak tak jakbyśmy chcieli, i chociaż spędzamy godziny w poszukiwaniu najpiękniejszego hotelu, najpiękniejszej destynacji to jednak życie weryfikuje, a tym bardziej weryfikują to pieniądze. Jestem z tych osób, które właśnie chciałby tanio, pięknie i komfortowo i zawsze szukam dobrych okazji. Jak do tej pory dobrze mi to wychodzi.

W maju byliśmy na wybrzeżu Costa Blanca w Hiszpanii. Zajrzyjcie to się dowiecie jakie to cudowne miejsce, pełne pięknych plaż, urokliwych zakątków, ale ja przecież nie o tym. Gdy wybieramy się w podróż to dwa najważniejsze punkty powinniśmy wziąć pod uwagę wcześniej, bo to one kosztują najwięcej. Chodzi o nocleg i samolot to są dwie ważne kwestie, które pochłaniają największą część naszego budżetu na wakacje.

wakacje marzeń, tanie wakacje marzeń


NIE PRZEPŁACAJ ZA WAKACJE 

I NA WAKACJACH!!!


Mini przewodnik o tym, jak podróżować tanio, ale spać w hotelu, podróżować wygodnie i nie wydać zbyt dużo. Nie będzie tutaj o rabatach w hotelach, czy o wycieczkach z biur podróży. Będzie za to o organizacji wakacji samemu, czyli jak zrobić to najlepiej i móc cieszyć się wakacjami marzeń. Wakacje kojarzą się z relaksem, odpoczynkiem, zwiedzaniem, pięknymi miejscami, więc nie chcemy oszczędzać na tym wszystkim. Jak nie wydać za dużo, a mieć wymarzone wakacje? 


 1.


Bezpieczeństwo to podstawa każdej wycieczki. Mniejszej czy większej. Uważam, że zakup ubezpieczenia jest konieczny. Mamy spokojną głowę i nie musimy się martwić. My zawsze kupujemy ubezpieczenie w banku. Z tego, co wiem nie wszystkie oferują takie usługi, ale warto się zapoznać z ofertą. Ceny nie są też wygórowane. Za dwie osoby płacimy coś około 70 zł. Prawda, że nie jest to dużo? Bezpieczeństwo jest najważniejsze. Do tego wszystko zrobimy przez internet, co wiele ułatwia. Możemy też wyrobić kartę EKUZ. Tyle że ona jest bardzo podstawową wersją. Do tego trzeba się wystać w kolejce, żeby złożyć wniosek, i potem, żeby go odebrać po określonym czasie. Jak pojechaliśmy pierwszy raz razem do Barcelony to nie wykupiliśmy ubezpieczenia i w sumie nawet nie myśleliśmy o tym. I TO JEST DUŻY BŁĄD.


Dlatego tak ważne jest ubezpieczenie się przed takimi sytuacjami. Nigdy nie wiadomo co się może wydarzyć. I lepiej mieć właśnie takie zabezpieczenie, które uchroni nas przed nieprzyjemnymi sytuacjami, oraz ogromnym wydatkiem.


2.


Zawsze, kiedy wybieramy się na wakacje za granicę to szukamy najpierw noclegów na Trivago. Bardzo polecam ten portal z tego względu, że nigdy nie mieliśmy z nim żadnych problemów. Jednak przeważnie kupujemy przez Booking.com, bo mają najlepsze oferty i ceny. I zawsze znajdujemy komfortowy hotelik w świetnej cenie. Warto poświęcić trochę czasu  na dokładne przeglądanie ofert każdego dnia. Hotel w którym spędziliśmy wakacje na Costa Blanca kosztował każdego z nas około 500 złotych. Co jest naprawdę świetną ceną, ale sporo czasu poświęciliśmy na jego znalezienie. Kiedy wybieraliśmy się do Amsterdamu, znalazłam genialny, nowoczesny hotel w świetnej cenie i dobrej lokalizacji ale...




Kupowanie przez tego typu strony czy znanych pośredników jest bardzo dobrą opcją, i do tego bezpieczną. Jeśli czegoś nie wiemy, nie rozumiemy to zawsze można zasięgną opinii na ich infolinii.


3.
  
Airbnb. Polecam. Czasem można znaleźć takie cudne mieszkania i ceny też nie są jakieś ogromne. Trzeba tylko pamiętać o prowizji dla hosta i pozostałych opłatach. Fajny sposób na poznawanie ludzi (jeśli wynajmuje się pokój w mieszkaniu) oraz można podszlifować język. Drugi raz jak byliśmy w Barcelonie to zdecydowaliśmy się właśnie na wynajem pokoju i kwota od razu się zmniejszyła. Na przełomie lipca i sierpnia hotele są o wiele droższe niż w pozostałych miesiącach.


4. 


Tanie linie lotnicze. Zawsze wybieramy właśnie takie. Z tego względu, że można znaleźć dobre ceny i często jeden bilet jest tańszy. Taka promocja. Trzeba tylko monitorować co parę godzin, bo to wszystko się zmienia bardzo szybko. Raz one są, a za chwilę ich nie ma. Za ostatnie wakacje zapłaciliśmy mniej niż 400 złotych za bilety w dwie strony do Alicante. Jest to świetna cena. Zwłaszcza dlatego, że kupiliśmy je miesiąc przed wylotem, oczywiście kiedy kupujemy o wiele wcześniej bilety będą tańsze.


5.

Nigdy nie kupujemy śniadań, obiadów i kolacji w hotelu. Chyba że w ofercie rezerwacji hotelu jest też śniadanie w cenie. Wtedy owszem decydujemy się na to. Tyle że trzeba pamiętać, że śniadania są w określonych godzinach, i raczej nikt nie będzie na nas czekał. Do tego często są ubogie czyli bułeczka z masełkiem i dżemem lub croissant, herbata, sok, lub kawa. Jeśli chcemy zapłacić oddzielnie to takie śniadanie wyniesie nas około 20-40 euro, więc jest to kompletnie nieopłacalne.


6.


Dobrze przed wyjazdem jest sprawdzić pobliskie supermarkety. Lokalne mają przeważnie lepsze ceny i do tego ogromny wybór. W Hiszpanii znajdziemy naprawdę tanie wina. Za 1 euro można mieć dobre wino w butelce. Na pewno każdy z Was wie co to TripAdvisor. Ta aplikacja pomoże znaleźć polecane restauracje i wcale te polecane nie są horrendalnie drogie, ale są sprawdzone i wiemy mniej więcej czego się spodziewać. 


Pamiętajcie też, że wiele restauracji serwuje zestawy składające się z przystawki i czegoś do picia + pełnego dania + deseru. Jest to świetny i w miarę tani sposób, żeby się dobrze najeść. Przeważnie taki zestaw kosztuje około 10 euro, ale oczywiście zależy to od miejsca.


7.  


Czas naszej podróży też ma ogromne znaczenie. Jak wiadomo w lipcu i sierpniu ceny będą o wiele wyższe, niż maju, czerwcu czy wrześniu. Do tego więcej turystów. I wszędzie tłok. Miesiąc ma znaczenie dla naszego portfela. My wybraliśmy się w maju i nigdy nie byłam bardziej zadowolona. Było ciepło, ale nie tak żebym się upiekła, do tego cenowo wyszło po prostu idealnie. 
 
wakacje marzeń, tanie wakacje za granicą, podróżowanie

Jednak, żeby to wszystko osiągnąć trzeba poświęcić trochę czasu. Oferty hoteli zmieniają się i w jednym tygodniu są okropne, a w drugim zachwycające. Trzeba po prostu uzbroić się w cierpliwość i szukać, szukać, przeglądać, aż się znajdzie jakaś perełka. Pamiętajcie o jednej ważnej sprawie. Nie zawsze zdjęcia odzwierciedlają to co jest naprawdę. Warto poszukać na TripAdvisorze zdjęć zrobionych przez osoby, które spędził tam czas. Poczytać opinie i rozejrzeć się po okolicy na Google Maps. Więc powodzenia w planowaniu wakacji marzeń :)


Copyright © 2016 The Natural Minimalism , Blogger