18.07.2017

Botaniczna letnia lista życzeń - do pobrania

Wakacje się już rozpoczęły na dobre. Jednak pogoda w Polsce nas nie rozpieszcza. No ale cóż na to poradzić, że mieszkamy w takim klimacie. Gdzie ciepłe powietrze łączy się z zimnym. Stąd te pogodowe zawirowania i totalny miszmasz. Trzeba jednak wyciągać z tego pozytywne aspekty, dużo się uśmiechać i bawić jak dziecko.

SPISAŁAŚ JUŻ SWOJE SKRYTE MARZENIA? 

JEŚLI NIE TO MASZ OKAZJĘ Z PONIŻSZĄ LISTĄ.


Dlatego zrobiłam dla Ciebie BOTANICZNĄ LETNIĄ LISTĘ ŻYCZEŃ, która na pewno zapełni się w mgnieniu oka. Czyż nie? Nie chciałabyś popływać nago w jeziorze oblana porannymi promieniami słońca? A może wspięłabyś się na Rysy? Ewentualnie możesz urządzić najlepszy piknik ever między zapachami trawy, kwiatów i Twojego najlepszego ciasta? Ja pierwsze i drugie zapisuję na swoją „botaniczną letnią listę życzeń”. Rysy jednak sobie odpuszczę. Poszukam mniejszej i mniej wymagającej górki. Już oczami wyobraźni widzę te piękne chwile. 

No więc droga kobieto. Spisz swoje skryte letnie pragnienia i do dzieła.


PLIK DO DRUKU 


Poniżej do pobrania „botaniczna letnia lista życzeń”. Można ją drukować w formacie A4, jak i A5. Plik jest do użytku własnego, niekomercyjnego. Można przekazywać link dalej, ale nie wolno go odsprzedawać, ani modyfikować. Miłego korzystania.




WSKAZÓWKI I INFORMACJE


- do wydruku użyłam papieru zwykłego białego błyszczącego, żeby kolory były bardziej wyraziste. Oczywiście można także użyć papieru sztywnego.

- plik zawierający "botaniczną letnią listę życzeń" jest w formacie PDF.

- jeżeli drukujecie w domu, a nie w drukarni cyfrowej to najlepiej ustawić wysoką jakoś drukowania, żeby kolory nie wyszły zbyt blade.

- swoją "botaniczną letnią listę życzeń" wydrukowałam na kartce A4 jednak zmieniłam jej ustawienia na A5 czyli zmieniłam na broszurę. Złożyłam, rozcięłam po środku i lista jest gotowa do użycia.


Jeśli chcesz być na bieżąco z nowościami na blogu to zapraszam na mój fanpage.
Będzie mi bardzo miło jeżeli polubisz moją stronę. 



13 komentarzy:

  1. Podziwiam takie graficzne prace, bo sama mam do nich lewe ręce.
    Nawet nie wiem w jakim programie się to projektuje 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grafiki robię w Illustratorze :) Warto spróbować, chociaż nie będę ukrywać, że program ten nie jest zbyt łatwy w obsłudze.

      Usuń
  2. Ostatnio kocham wszystko, co botaniczne :) Nigdy nie interesowały mnie roślinki, każdy kwiat pod moją opieką czekał krótki żywot. Od jakoś czasu mam jedną coraz silniejszą potrzebę, żeby otaczać się roślinami. Z radością patrze na moje kwitnące pomidorki. A lista oczywiście piękna! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak kiedyś miałam jednak z wiekiem wszystko się zmieniło :)
      Na moich graficznych zakładkach jest cytat "To plant a garden is to believe in tomorrow". Coś w tym jest jednak :)

      Usuń
  3. Śliczna <3 Dawno nie robiłam listy marzeń, zaraz sobie druknę i powieszę na lodówce. Dziękuję! Świetna robota!

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo fajny pomysł :) zdjęcia też piękne :D ja w sierpniu biorę ślub, więc życzeń mam co niemiara ;P

    OdpowiedzUsuń
  5. Wrócę tu jAk będę miała wiele marzeń do spisania. Fajny pomysł. I bardzo efektowny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zastanawiam się, co by tu na tę listę wciągnąć. Może cały dzień na leżaku, ale tak w samotności i ciszy. Tylko słońce i ja. Byłoby fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak leżak, samotność, cisza i dobra książka :)

      Usuń
  7. Fajny pomysł i do tego jeszcze bardzo estetyczny :) Ja sama nie mam czasu żeby organizować sobie takie gadzety, więc u mnie wala się stos kartek heh, ale myślę że powinnam skorzystać z Twojego pomysłu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też zapisywałam wszystko na karteczkach kiedyś. Niestety się gubiły w czasoprzestrzeni. Niestety taki ich urok :)

      Usuń
  8. wyglda to przeslicznie. a jeszcze ze zdjeciami, urok +100% :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 The Natural Minimalism , Blogger