Zacznijmy od tego, że luty to przede wszystkim Walentynki. Do tego dziwna pogoda, czyli raz deszcz, raz śnieg, raz wiatr. Połączenie tego
wszystkiego daje totalny mix pogodowy, który wpływa na mnie średnio, ale w porównaniu ze styczniem jakoś daję radę. Co tam jeszcze było w tym lutym… trochę
się działo, sami zobaczcie co dokładnie:
#filmy/seriale
Tym razem zacznę od seriali. Oglądaliście Gotham? Serial o Batmanie, w sumie to nie do końca o Batmanie, bardziej o sierżancie Gordonie, który
pracuje w policji i zwalcza zło całego Gotham City. Także o przygodach młodego panicza Bruce'a Wayne'a, który za pewne zostanie kiedyś Batmanem. Serial jest naprawdę wart uwagi. Wzbudza wiele emocji, a w każdym odcinku dzieje się coś niespodziewanego i spektakularnego. Do tego cała sceneria filmu, która rozgrywa się w mrocznym mieście jest niesamowita. Wszędzie unosi się mgła, a z kanałów wydostaje się para, a to wszystko w ciemnych i brudnych uliczkach.
Samba
– to francuski film o miłości. Tyle że to nie jest na początku taka „kolorowa” miłość. Dwoje ludzi z odmiennych światów, czyli ona wykształcona,
inteligentna, ale z problemami kobieta. Pracująca w dobrej firmie, i on - imigrant z Afryki, mieszkający we Francji ładnych parę lat. Spotykają się i ciężko
powiedzieć czy na początku to jest zakochanie, czy bardziej ciekawość czegoś nowego. Naprawdę warto obejrzeć. Ogólnie jest to dość smutny film, z akcentami
szerokiego uśmiechu głównego bohatera. Omara Sy mogliśmy też oglądać na dużym ekranie w filmie Nietykalni. Ten film to dopiero robi wrażenie.
Jest jednym z moich ulubionych. Taki ciepły i przyjemny film, dający nadzieję na lepsze jutro.
Tajemnica Brokeback Mountain
– nigdy nie było mi dane obejrzenie tego filmu, ale ostatnio się udało, pewnie dlatego że akurat leciał w telewizji. Dobrzy aktorzy i moja ulubiona Anne Hathaway, która zagrała żonę jednego z głównych aktorów. Historia przykra, ale bardzo na czasie, chociaż film jest z 2005 roku. Warto zobaczyć chociażby pod kątem
pięknych krajobrazów i świetnej gry aktorskiej.
#książki
Pewnie zauważyliście, że uwielbiam książki kryminalne. I ponownie sięgnęłam po jedną z nich. Tym razem to Harlan Coben „Sześć lat później”, czyli "Życie oparte na kłamstwach, prawda która zabija". Jak zwykle genialna, wciągająca i niesamowita. Każda z jego książek ma w sobie coś takiego. Akcja tej jest
osadzona na uniwersytecie, gdzie główny bohater jest wykładowcą. Sześć lat temu poznał kobietę, i teraz chciałby ją odnaleźć. Nie będę zdradzała powodów dla których chce ją odnaleźć, sami się przekonajcie :). Cała fabuła jest tak zawiła, że nie można odkryć co się zaraz stanie, a końcówka jeszcze bardziej zadziwiająca. Jak zwykle jest trochę trupów, bijatyk i krwi, ale przecież za to kochamy takie książki.
Zdjęcie z mojego Instagrama, nawet sam Harlan Coben je polubił :)
#sztuka
Jeśli lubicie sztukę i chłoniecie ją jak gąbka, gdy podoba wam się sztuka nowoczesna albo dziwne rzeźby, lub po prostu chcecie wiedzieć, co się dzieje w
tej sferze - tutaj znajdziecie mnóstwo inspirujących treści – Culture.pl
Jeśli to wam nie wystarczy i chcecie trochę pozwiedzać: muzea i galerie stoją otworem i to nie tylko te w Polsce – Google Art Project
21.02.2016 r. była rocznica śmierci Zdzisława Beksińskiego. Jego obrazy są tak mroczne, że kiedy stoimy przed nimi to zachodzimy w głowę jak on mógł to wymyślić? Co siedziało w jego głowie? Do tego przechodzą człowieka ciarki. Oczywiście jego dzieła nie wszystkim się podobają. Może i dla niektórych nie są piękne, ale sam jego kunszt i technika sprawiają, że są one niesamowitym zjawiskiem w sztuce współczesnej. Osobiście bardzo cenię jego malarstwo i mogłabym te obrazy oglądać cały czas. Mają w sobie jakąś mroczną tajemnicę.
#inne
Używacie wygaszacza ekranu w laptopie? Ostatnio odkryłam ten i tak mi się spodobał, że musiałam go zainstalować :) – wygaszacz w formie elektronicznego zegara.
Programy graficzne online są dobrym i szybkim rozwiązaniem. Jak nie mam dostępu do Photoshopa to z chęcią ich używam – edytowanie zdjęć bez użycia Photoshopa.
A tutaj mnóstwo ciekawych aplikacji/programów, które ułatwią życie nie tylko blogerowi – zestawienie najlepszych narzędzi dla blogerów.
Ubieranie się to trudna sztuka, a te zdjęcia z różnych lat pokazują nie tylko jak zmieniały się ubrania, ale też jak zmienia się człowiek – rodzinne zdjęcia robione, co roku przez 22 lata.
I na koniec o dwóch sklepach internetowych: postanowiłam kupować więcej rzeczy/kosmetyków itp. online i tak o to znalazłam sklep internetowy BIOGO
(chyba
że ktoś jest z Wrocławia to może się do niego wybrać osobiście). Jestem z niego bardzo zadowolona, przesyłka dotarła bardzo szybko. Wszystko było idealnie
zapakowane. Jak kupuję online to wydaje mi się jakbym dostawała prezent, bo tak naprawdę nie wiem jak ta dana rzecz wygląda w rzeczywistości.
Kupowaliście kiedyś leki przez internet? Ja też nie, więc postanowiłam kupić – DOZ to Portal Dbam o Zdrowie. Można zakupić leki
(bez recepty) oraz wiele kosmetyków. A wysyłka kosztuje jedynie 4,99 lub po prostu odbierasz w najbliższej aptece Dbam o Zdrowie.
LUTY zawsze kojarzy się z Walentynkami. I słusznie.
Szkoda tylko, że pogoda szaleje tak bardzo, że sama nie wiem co mam ze sobą zrobić :)
Czekam na słońce już od dłuższego czasu, a ono jakoś nie chce Warszawy odwiedzić na dłuższy czas
Czekam na słońce już od dłuższego czasu, a ono jakoś nie chce Warszawy odwiedzić na dłuższy czas
Od lat obiecuję sobie, że w końcu zabiorę się za książki Cobena i jak zwykle przysypuje mnie stos czekających na swoją kolej powieści...
OdpowiedzUsuńZainteresowała mnie "Samba", z chęcią obejrzę w wolnym czasie :)
Uwielbiam Cobena i przeczytałam już większość jego książek. Bardzo polecam :) Są naprawdę wciągające.
UsuńNie oglądam Gotham, ale za to ogląda go namiętnie MM ;) Zdecydowanie wolę Wikingów ;) Ostatnio nie mam prawie w ogóle czasu na czytanie książek, jedyne które czytam obecnie to te związane z pracą :( Jednak postanowiłam, że od marca co wieczór będę przeznaczała około 30 minut przed snem na czytanie, ponieważ trochę nazbierało mi się już książek do przeczytania ;) Świetny pomysł z zainstalowaniem wygaszacza w formie zegara ! Właśnie zainstalowałam go na swoim laptopie, dzięki temu łatwiej mi będzie zarządzać czasem - serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWikingów jeszcze nie miałam przyjemności obejrzeć :)Czasu mamy mało to prawda, ale takie 30 minut przed snem będzie idealne :) ja czytam godzinę przed i tylko dzięki temu udaje mi się przeczytać chociaż jedną książkę na miesiąc :)
Usuńdzięki za polecenie culture.pl
OdpowiedzUsuńFilm ,,Samba" mnie zainteresował :)
OdpowiedzUsuńCo do Beksińskiego w pełni się zgodzę. Zawsze oglądając jego prace zastanawiam się, cóż miał na myśli? Czy jego wizja powstawała stopniowo, wraz z obrazem? Czy miał już dawno ukształtowany efekt końcowy?
OdpowiedzUsuńJedno jest pewne - był mistrzem. Nie zasłużył na taka śmierć...
Nikt nie zasłużył na taką śmierć. Ty bardziej przykre jest to że ta sytuacja mogła się nie wydarzyć. Jego obrazy miałam zaszczyt oglądać na żywo w Miejskiej Galerii Sztuki w Częstochowie. byłam tam kilka razy, bo to co stworzył jest niesamowite. W głowie miał na pewno mroczne wizje...
UsuńObiecałam sobie, że w tym roku przeczytam jedną książkę w miesiącu. Twoja propozycja to kolejna na mojej liście ...dzięki :)
OdpowiedzUsuńTeż mam taki plan :)
UsuńJeszcze nie miałam okazji widzieć tych filmów, seriali, ale jak znajdę trochę więcej czasu to nadrobię filmowe zaległości :)
OdpowiedzUsuńNie czytam kryminałów, ale słyszę coraz więcej głosów, że warto po ten gatunek sięgnąć i dać mu szansę. Czas spróbować :)
Bardzo fajne linki, a zwłaszcza zestawienie narzędzi dla blogerów :)
Dla mnie żaden inny gatunek książki nie jest na tyle ciekawy żebym dotrwała do końca, a kryminały są idealne. Jak raz spróbowałam to teraz nie mogę przestać :)
UsuńBardzo lubie Tajemnice Brokeback Mountain i rowniez jestem ogromna fanka gry aktorskiej Anne Hathaway. Nietykalni to chyba najlepszy film jaki kiedykolwiek widzialam. Smialam sie i plakalam jednoczesnie, a akcja na dlugo zapada w pamiec. Chetnie dopisze Sambe do listy filmow do obejrzenia.
OdpowiedzUsuńSamych przyjemnosci w marcu!
Nietykalni to cudowny film. Tyle w nim emocji, tyle ciepła :)
UsuńMój narzeczony wciąga Gotham, ale ja zdecydowanie wolę dalsze losy czyli po prostu film. Samby nie widziałam, ale Nietykalni są rewelacyjni :)
OdpowiedzUsuńGotham jest super, jest już nowy odcinek :)
UsuńLubię takie zestawienia ;) Dużo nowych rzeczy odkrywam ;)
OdpowiedzUsuńczytasz w moich myślach :) tak bardzo chciałam mieć ten wygaszacz, a ciągle mialam coś lepszego do roboty żeby go poszukać (czyt. lenistwo) :P
OdpowiedzUsuńWygaszacz jest super, jestem z niego bardzo zadowolona. Więc też na pewno będziesz :)
UsuńPrawda, która zabija:) Bardzo ładnie to brzmi, a skoro taka tematyka mnie bardzo intryguje to dodaję do mojej listy "must read";)
OdpowiedzUsuńA Gotham mnie bardzo męczyło. Ostatnie trylogia Batmana to moim zdaniem klasyk za życia, ale ten serial do mnie nie przemawia. Chyba dobór aktorów jest dla mnie chybiony. Za to od siebie polecam Bosha w ciężkich klimatach kryminalnych.
Dla mnie to panicz Bruce Wayne jest nie trafiony, denerwuje mnie ten chłopak bardzo, ale ogólnie podoba mi się ten serial za całą oprawę. To miasto takie tajemnicze i niebezpieczne. Właśnie poczytałam trochę o tym serialu, który poleciłeś. Wielkie dzięki. Jestem zachwycona opisem, to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńTajemnica Brokeback Mountain- świetne film, tak samo jak Nietykalni! A Sambę muszę nadrobić skoro polecasz :).
OdpowiedzUsuńDzięki za fajne linki: photoshop alike, narzędzia dla bloggerów i przede wszystkim ten sklep internetowy! Tyle fajnych i zdrowych rzeczy za całkiem przystępną cene! :)
Czytałam kiedyś jedną książkę Cobena ("W głębi lasu"? To jego?) ale nie interesują mnie kryminały, szczególnie gdy dzieją się w "naszym" świecie i w XXI wieku. Wolę książki fantastyczne, s-f, historyczne, które też mają wątki kryminalne, ale osadzone w ciekawszych dla mnie światach.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Beksińskiego, miesiąc temu byłam na wystawie jego prac ^^ To chyba pierwszy malarz, którego poznałam, bo mama pokazało mi go, gdy byłam mała. Może nie są to dzieła dla dzieci, ale na mnie dobrze wpłynęły. Beksiński miał niesamowity umysł. Straszny i piękny. Rajcuję się też jego fotografiami. Jak on osobliwie widział ludzkie ciało!
pozdrawiam
Taj "W głębi lasu" jest jego :) a ja właśnie lubię je za to, że dzieją się we współczesnym świecie :) Malarstwo Beksińskiego jest niedopisania jak dla mnie, są niesamowite, mroczne, i ciekawe. Gdzie byłaś na tej wystawie, jeśli mogę spytać? :)
UsuńOooo, też lubię Harlana Cobena! A co do filmów/seriali - to raczej wolę seriale - ostatnio zaczęłam oglądać Kości :)
OdpowiedzUsuńKości są super :)
Usuń