O Krakowie można by wiele napisać, ale pewne jest to że nudzić to się tam nie da. Każdy znajdzie coś dla siebie: muzea, galerie, puby, kluby, urocze
kawiarnie, dobre jedzenie. Kraków to miasto magiczne, można po nim spacerować godzinami i ciągle będziemy odkrywać nowe zakątki i miejsca.
Te małe uliczki brukowane i schowane w nich kawiarenki są urocze, i
przypominają mi trochę włoskie miasteczka. Warto jest się zgubić w
takiej plątaninie
pięknych uliczek tego miasta.
Kraków całą dobę tętni życiem. Zawsze jest tam mnóstwo ludzi, a Planty są oblegane. Fascynujące jest to, że wysiadając z dworca czy to autobusowego czy
kolejowego po paru krokach wita nas piękna soczysta zieleń. Do Krakowa można się także dostać samolotem. Port lotniczy Balice znajduje się 11km na zachód
od centrum miasta. Czyli tak naprawdę bardzo blisko. Dworzec PKP jest teraz bardzo nowoczesny, aż byłam zaskoczona jego wyglądem, a przede wszystkim
czystością jaka tam panowała. Moja przygoda z Krakowem zaczęła się bardzo dawno temu, kiedy studiowałam na Uniwersytecie Jagiellońskim. Po licencjacie dopiero przeprowadziłam się do
Warszawy. Przez te parę lat Kraków się bardzo zmienił, więc warto go odwiedzić.
Stare Miasto i Wawel
W Krakowie warto odwiedzić Wawel, Sukiennice, Kościół Mariacki oraz obraz Wita Stwosza, który się w nim znajduje. Tutaj można zobaczyć jak wygląda Kościół
Mariacki w środku LINK
Na Wawelu warto przespacerować się po jego murach i zobaczyć dziedziniec arkadowy, czwarte zdjęcie to właśnie kolumny na dziecińcu. Plan całego Wawelu tutaj LINK
Na Zamku znajduje się obraz Damy z gronostajem więcej informacji tutaj LINK
Jedzenie i picie
Małe kawiarenki, piękne restauracje z dobrym jedzeniem to jest to co kocham. Zawsze Kraków kojarzy mi się właśnie z dobrym jedzeniem i pięknymi wnętrzami
malutkich kawiarenek, w których pachnie parzoną kawą.
Smakołyki
– restauracja przy Plantach z bardzo dobrym jedzeniem, zwłaszcza jeśli chodzi o obiady. Przyjemny wystrój, coś w stylu „czuj się jak w domu”. W karcie
posiadają danie dnia, które codziennie jest inne. Dzięki temu zjadłam przepyszną zupę minestrone i farfalle ze szpinakiem w sosie serowym + kompot.
Bunkier Café
– warto też zajrzeć do Bunkra, chociażby na śniadanie. Ich pancakesy są niesamowicie pyszne, a zapiekany z serem i salami obwarzanek idealny.
Forum Przestrzenie
– na Konopnickiej 28, po drugiej stronie Wisły. Można tam zjeść pyszną pizzę i wypić ogromną lemoniadę z rumem tzw. rumoladę oraz poleżeć na leżaku i
posłuchać dobrej muzyki. Często są tam różnego typu imprezy np: Festiwal Piwa.
Sztuka
MOCAK
– czyli Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie. Uwielbiam muzea zwłaszcza te współczesne. MOCAK to bardzo ciekawy i warty zobaczenia punkt Krakowa. Muzeum
znajduje się kawałek od centrum, ale po drodze można wiele zobaczyć, zwłaszcza jeśli ktoś lubi zwiedzać coś poza Starym Miastem, Kazimierzem czy Kleparzem.
W Muzeum chciałam przede wszystkim zobaczyć wystawę „Dziesięć portretów Żydów XX wieku” wykonanych w technice popartu przez A.Warhola.
Muzeum Narodowe w Krakowie – warto też odwiedzić. Często mają bardzo ciekawe wystawy, chociaż tym razem żadna mnie nie zachwyciła i zrezygnowałam z oglądania. Tutaj aktualne wystawy LINK
Planty
– każdy kto chociaż raz był w Krakowie to wie, że dookoła Rynku rozciągają się Planty, w słonecznie dni są idealnym miejscem żeby schować się przed
słońcem, można spokojnie usiądź i odpocząć na ławce.
Błonia Krakowskie i Park Jordana
– ogromne przestrzenie, gdzie ludzie spacerują, jeżdżą na rolkach, rowerach, biegają. Są to miejsca blisko Miasteczka Studenckiego.
Bulwary Wiślane
– nad Wisłą ciągnie się pasaż po którym można spacerować w nieskończoność, są ławeczki, pas zieleni na którym opala się mnóstwo ludzi.
Park Bednarskiego
– pierwszy raz widziałam ten park i jestem nim zachwycona. Znajduje się on z dala od zgiełku centrum, położony jest na wzgórzu, bardzo rozległy, pełen skał
i wiewiórek. Można w spokoju posiedzieć na ławce i zachwycać się przyrodą. Spaceruje po nim mało osób co było dużym zaskoczeniem. Dookoła parku znajdują
się stare wille, które warto obejrzeć, są niesamowicie piękne i ciekawe architektonicznie.
1
2
***
Kolejny wyjazd planuje na czas wakacji, ale Kraków było bardzo miło odwiedzić. Ktoś kto długo tam nie był to zauważy zmiany. Jedną taką najważniejszą,
która mnie zaskoczyła to nowy budynek Collegium Paderevianum UJ, gdzie odbywało się większość moich zajęć. A Was coś mocno zaskoczyło w miastach, które
ponownie odwiedziliście?
Uwielbiam byc w Krakowie!
OdpowiedzUsuńKraków jest magiczny :)
UsuńJeszcze kopce zwłaszcza Kopiec Kraka :)
OdpowiedzUsuńTam niestety nie dotarłam, następnym razem będzie trzeba zwiedzić :)
Usuńmoja siostra mieszka w Krakowie, czego jej baaardzo zazdroszczę :) ja w Katowicach - czasem żartuję ze to przedmieścia Krakowa :)
OdpowiedzUsuńW sumie to bardzo blisko :) możesz cześciej jeździć do Krakowa, ja niestety z Warszawy mam daleko.
UsuńDołączam do fun clubu Krakowa! :)
OdpowiedzUsuńbyłam latem. byłam 3 lata te,u. ilekroć mogę, to wracam.
OdpowiedzUsuńciekawego dokonałaś podziału :)
w MOCAK-u byłam i w fabryce obok też. łączony bilet. emocje skrajne.
W fabryce właśnie nie byłam, straszne kolejki tam wtedy były, ale pewnie kiedyś jeszcze odwiedzę to miejsce, bo warto :)
UsuńUwielbiam Smakołyki... za każdym razem jak jestem w Krakowie to tam zaglądam. Obiady ZAWSZE w formie. Śniadania w sumie też... Ich zupa dyniowa...
OdpowiedzUsuńSmakołyki są świetne, mogłabym tam jeść codziennie ale nie mieszkam w KRK a w Warszawie niestety nie ma takiego miejsca.
Usuń