Postanowiłam wymienić stare, dawno zrobione zakładki do książek na takie, które kojarzą się z wiosną, zielenią,
kwiatami i przede wszystkim z leżeniem na kocyku i czytaniem wciągającej
książki. To jest to czego nam brakuje, ze względu na niesprzyjającą pogodę.
FLOWER POWER
Czasami lubię zatopić się w magii książek, czasami też lubię mieć pod ręką
piękne zakładki. Od razu lepiej się czyta, jeśli wiem, że mam pod ręką
którąś z nich. Przygotowałam je dla was usłane kwiatami, soczystą, ale też
dojrzałą zielenią. Dodałam delikatnie różowe kwiaty, które idealnie
komponują się z tłem zakładek. Dwie są całe ukwiecone, a na jednej
znajdziecie cytat, który wiele uświadamia.
Parę lat temu nie miałam potrzeby sadzenia roślin, nie fascynowały mnie tak jak teraz. Zawsze uwielbiałam naturę, ale im dłużej
się jej przyglądam to, tym bardziej mnie ona zachwyca i cieszy. Jednak wiele zmienia własny balkon, w końcu mogę mieć na nim, co tylko zechcę. Chociaż
pogoda nie sprzyja roślinką, to już u siebie posadziłam smagliczkę i
gipsówkę. Wyglądają przepięknie. Podobno człowiek z wiekiem zaczyna sadzić rośliny. Nie wiem czy to prawda, nie wiem czy to ma coś wspólnego z wiekiem czy po prostu chcemy otaczać się naturą i patrzeć przez okno na pięknie ukwiecony ogród.
PLIK DO DRUKU
Poniżej do pobrania gotowy plik z zakładkami do wydrukowania. Pliki są do użytku
własnego, niekomercyjnego. Można przekazywać link dalej, ale nie wolno ich
odsprzedawać, ani modyfikować. Miłego korzystania z zakładek.
WSKAZÓWKI I INFORMACJE
- do wydruku użyłam papieru białego błyszczącego, żeby kolory były bardziej
wyraziste. O gramaturze 300g. Najlepiej użyć papieru sztywnego. Idealnie
nada się też blok techniczny.
- pliki są w formacie PNG.
- jeżeli drukujecie w domu, a nie w drukarni cyfrowej to najlepiej ustawić
wysoką jakoś drukowania, żeby kolory nie wyszły zbyt blade.
Piękne wzory 😍
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPo prostu cudne ! Nawet nie wiesz jak jestem Ci wdzięczna za ten post i plik do pobrania. Ostatnio wszystkie moje dotychczasowe zakładki albo uległy zniszczeniu albo je zgubiłam... tak, więc zabieram się za drukowanie - pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy, że się przydadzą :)
UsuńPiękne! Świetny pomysł. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam gipsówkę i też mam smagliczkę na balkonie. :)
Smagliczkę mam pierwszy raz i się zastanawiam czy robisz coś może z nią, żeby lepiej rosła? bo u mnie to ona taka jest oklapnięta :)
UsuńWow, ale pieknie się prezentują!
OdpowiedzUsuń